Jak ja lubię nasze wspólne weekendowe wypady. Nie dość że można odetchnąć od miasta i codzienności, to spotkanie z przyjaciółmi i piękne górskie widoki zawsze jakoś tak dodatkowo nastrajają. Będąc w ten weekend w Kościelisku jesień przywitała nas bardzo ciepło i słonecznie, żeby dwa dni później sypnąć troszkę śniegiem. Co prawda tylko w tych wyższych partiach gór, ale na białe szczyty już patrzeliśmy z respektem. Widoki z naszej górskiej chatki były bardzo przyjemne a podczas spacerów odkryliśmy wspaniały soczyście zielony kawałek lasu. Nie mogłam przejść obok niego obojętnie, więc mamy z Karolem pamiątkę do rodzinnego albumu 🙂
2 komentarze
zord.info.pl
10 grudnia 2018 at 14:52Piękne miejsce. Super wycieczka z dzieckiem. Cudowne zdjęcia. Pozdrawiam
szczyptamięty
10 grudnia 2018 at 23:12Dziękujemy bardzo, miejsce faktycznie urokliwe i to o każdej porze roku 😉 Polecamy!